tykanie zegara, od którego dziś nie zmrużę oka,
dni mierzone wschodami i zachodami,
wypitymi kubkami czarnej herbaty z cytryną
lata, które mijają nam jak mrugniecie
pory roku przeplatające się między sobą,
zanikające promienie słońca, topniejący śnieg,
dni mierzone wschodami i zachodami,
wypitymi kubkami czarnej herbaty z cytryną
lata, które mijają nam jak mrugniecie
pory roku przeplatające się między sobą,
zanikające promienie słońca, topniejący śnieg,
suche liście i przekwitnięte kwiaty
czas upływający bez przebaczenia, bez zawahania, nie dający złudzeń
nie czekający na tych, którzy gdzieś zgubili drogę,
czas upływający bez przebaczenia, bez zawahania, nie dający złudzeń
nie czekający na tych, którzy gdzieś zgubili drogę,
a kierunkowskaz poprowadził nie w te stronę, czas biegnie nieubłaganie