w sumie nie palę, ale z Tobą mogę
i nie lubię piwa, ale skoro stawiasz,
wysokości się boje,
ale gdy trzymasz mnie za dłoń,
uspokajam się na szczycie świata
patrząc w dół tracę oddech,
ale wiem, że mnie nie puścisz
i nie lubię piwa, ale skoro stawiasz,
wysokości się boje,
ale gdy trzymasz mnie za dłoń,
uspokajam się na szczycie świata
patrząc w dół tracę oddech,
ale wiem, że mnie nie puścisz